WIADOMOŚCI

Hamilton w Katarze odrobił kolejne punkty do Verstappena
Hamilton w Katarze odrobił kolejne punkty do Verstappena
Lewis Hamilton kontrolując wyścig na torze Losail od startu do mety pewnie wygrał. Na drugim miejscu na mecie stawił się Max Verstappen, a trzeci był Fernando Alonso.
baner_rbr_v3.jpg

Wyścig na torze Losail w Katarze miał być nudną procesją, zważywszy na to, że projektowany był w 2004 roku pod kątem zawodów motocyklowych. Szybkie i średnio szybkie łuki bardzo szybko polubili zawodnicy Formuły 1, ale przed niedzielną rywalizacją niemal wszyscy przestrzegali, że mogą być duże problemy z wyprzedzaniem.

W praktyce okazało się, że z manewrami wyprzedzania nie było tak źle.

Emocje przed pierwszym wyścigiem F1 w Katarze zaczęły wrzeć jeszcze przed startem. Godzinę przed rozpoczęciem wyścigu sędziowie ogłosili, że Valtteri Bottas i Max Verstappen zostaną przesunięci na polach startowych za zignorowanie żółtych flag pod koniec wczorajszej sesji kwalifikacyjnej.

W ten sposób odchodzący do Alfy Romeo kierowca został przesunięty na szóste pole startowe, a pretendent do tytułu mistrzowskiego z ramienia Red Bulla musiał startować z 7. pola.

Gdy pięć czerwonych świateł zgasło, Lewis Hamilton ruszył w tempo, pewnie utrzymując pozycję przed Gaslym i Alonso. Atomowo za to swoją pogoń rozpoczął Max Verstappen, który z siódmego pola po pierwszych zakrętach był już 4.

Zupełnie inaczej start wyszedł drugiemu kierowcy Mercedesa. Valtteri Bottas po przesunięciu startując z brudnej części "gridu" pogubił się i szybko spadł na 11. miejsce.

Sergio Perez, który do wyścigu również musiał przystępować z drugiej dziesiątki po nieudanej czasówce, od samego początku mozolnie zaczął odrabiać straty powoli przesuwając się do przodu. Valtteri Bottas dla odmiany przez pierwsze 9 okrążeń praktycznie nie istniał, nie mogąc poradzić sobie z wyprzedzeniem Sebastiana Vettela.

Gdy opony kierowców startujących na miękkiej mieszance zaczęły tracić osiągi Fin w końcu rozpoczął swoją wspinaczkę po wyższe miejsce.

Max Verstappen z kolei już na piątym okrążeniu jechał na drugim miejscu, kilka sekund za Lewisem Hamiltonem. Brytyjczyk wyraźnie kontrolował sytuację, stopniowo powiększając swoją przewagę nad rywalem do niespełna 10 sekund.

Pierwsze pit stopy zapoczątkował Yuki Tsunoda z AlphaTauri, który do boksu zjechał już na 10. okrążeniu.

Zespół Red Bulla podjął próbę strategicznego rozegrania wyścigu i ściągnął do boksu Verstappena już na 18 kółku. Zespół Mercedesa mając pewną przewagę postanowił grać bezpiecznie i do końca rywalizacji kopiował decyzje Red Bulla, ściągając Hamiltona okrążenie później.

Na twardych oponach Brytyjczyk miał równie dobre tempo i gdy Verstappen po raz drugi zwitał do swoich mechaników po komplet średniego ogumienia na 42. kółku, Hamilton zrobił podobnie.

Za nim jednak doszło do decydujących rozstrzygnięć Valtteri Bottas, który próbował pokonać dystans wyścigu na jeden przejazd złapał kapcia. Mimo iż Fin dotoczył się do boksu, miał już dużą stratę, a na 51. okrążeniu zespół nakazał mu ponownie zjechać do boksu i wycofać auto z rywalizacji.

Reszta stawki była mocno podzielona jeżeli chodzi o strategie. Część kierowców zdecydowała się zaryzykować i pokonać dystans z jednym pit stopem, inni od początku jechali na dwa stopy.

W końcówce wyścigu kierowcy podejmujący ryzyko zaczęli mieć jednak problemy ze swoimi oponami, ale z pomocą przyszła im wirtualna neutralizacja, która pojawiła się gdy z toru ściągany był bolid Nicholasa Latifiego.

Moment ten do trzeciej zmiany opon wykorzystał Max Verstappen, który asekuracyjnie założył miękkie opony, aby podjąć próbę wyśrubowania rekordu okrążenia.

Trzecie miejsce po dobrym wyścigu na jeden pit stop przypadło Fernando Alonso, który na mecie zameldował się 2,8 sekundy przed jadącym na świeższym ogumieniu Sergio Perezem.

Zespół Alpine będzie miał co świętować po GP Kataru, gdyż na piątym miejscu znalazł się także Esteban Ocon.

Francuz zostawił za sobą Lance'a Strolla i obu kierowców Ferrari- Sainza przed Leclerckiem. Czołową dziesiątkę uzupełnili Lando Norris i Sebastian Vettlel.

Pierre Gasly, który dzisiaj ruszał z drugiego pola tym razem nie sprawił niespodzianki, nawet nie zdobywając punktów.

Sytuacja w mistrzostwach świat na dwa wyścigi przed końcem sezonu zaczyna więc zacieśniać się zarówno w klasyfikacji kierowców, jak i konstruktorów. Lewis Hamilton dzisiaj odrobił kolejne 6 punktów do Verstappena, a Red Bull traci do Mercedesa tylko 5 oczek.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasPunkty
1 gb Lewis Hamilton Mercedes 1:24.28.471 25
2 nl Max Verstappen Red Bull +25.743 19
3 es Fernando Alonso Alpine +59.457 15
4 mx Sergio Perez Red Bull +1:02.306 12
5 fr Esteban Ocon Alpine +1:20.570 10
6 ca Lance Stroll Aston Martin +1:21.274 8
7 es Carlos Sainz Ferrari +1:21.911 6
8 mc Charles Leclerc Ferrari +1:23.126 4
9 gb Lando Norris McLaren +1 okr. 2
10 de Sebastian Vettel Aston Martin +1 okr. 1
11 fr Pierre Gasly +1 okr.
12 au Daniel Ricciardo McLaren +1 okr.
13 jp Yuki Tsunoda +1 okr.
14 fi Kimi Raikkonen +1 okr.
15 it Antonio Giovinazzi +1 okr.
16 de Ralf Schumacher Haas +1 okr.
17 gb George Russell Williams +2 okr.
18 ru Nikita Mazepin Haas +2 okr.
19 ca Nicholas Latifi Williams DNF
20 fi Valtteri Bottas Mercedes DNF
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

89 KOMENTARZY
avatar
ekwador15

21.11.2021 16:48

0

no FIA nie pomogła Maxowi, Lewis i tak wygral. zawsze jak auto na poboczu to od razu jest SC lub VSC, dziś poczekali 3 okrążenia az Max przyklepie najszybsze kółko i dopiero ogłosili wirtualny samochód bezpieczeństwa


avatar
Cadanowa

21.11.2021 16:49

0

Wyścig powiem tak nawet nawet spodziewałem się nudy. Max wystartował jak z katapulty wystrzelił jak proca. Tor nadawał się do wyprzedzania, ale walka o mistrzostwo Ham i Max i daleko nic, oby dwaj zasługują na tytuł. Wszystko w rękach zarówno Hama i jak Ver.


avatar
Skoczek130

21.11.2021 16:50

0

@ekwador15 - ale ty jesteś przygłupi. Ciesz się ze zwycięstw swojego pupila, póki jeszcze możesz. Ciekawe, co poczniesz, jak zakończy karierę. ;)


avatar
sismondi

21.11.2021 16:51

0

@2.No nie tylko w ich jest wiele elementów....


avatar
_007_

21.11.2021 16:52

0

Pereza z przewaga 9 sek nad Alonso ściągnęli na wymianę A przy odrobinie uwagi mógł być na pudle trzeci..


avatar
Skoczek130

21.11.2021 16:52

0

Ciężko będzie Maxowi się obronić. Jeżeli jego rywal jechał na "starym" silniku, to na nowym różnica będzie jeszcze większa. Szkoda... Ale to i tak świetny dla nich sezon. Mieli swoje szanse, ale na Merca trzeba perfekcyjny sezon, którego nie mieli. Gdyby Holender wiedział przed sezonem, że będzie walczyć o tytuł, to zapewne brałby to w ciemno.


avatar
SebastianM

21.11.2021 16:52

0

Stratedzy Mercedesa w tym sezonie zasługują na złotą malinę :) .


avatar
nonam3k

21.11.2021 16:53

0

Pozytywne jest to że RBR w tym wyścigu miał podobne tempo do Mercedesa i nie było takiej przepaści jak na poprzednim wycscigu . Pozostałe 2 tory powinny być pod RBR


avatar
FanHamilton

21.11.2021 16:53

0

Wyścig 3/10


avatar
Globtrotter

21.11.2021 16:53

0

Brawo Bottas, piękny start... los chyba się zlitował i dał mu kapcia żeby uciąć kompromitację. Lewis jechał dzisiaj swoje. Zero zagrożenia i kolejne punkty odrobione, chociaż spodziewałem się 7 a nie 6. Maxa trzeba pochwalić za ten start. Wystrzelił jak ze sprężyny. FERDEK MORDO JAK JA SIĘ CIESZĘ! Fajnie było zobaczyć Alonso na podium. I ten komunikat "Powiedzcie Oconowi, że ma walczyć jak lew". Zastanawiające są te dziurawe opony. Aż tak ostre są tam krawężniki? W sumie Losail to tor motocyklowy więc może i nawet krawężniki są jakieś "inne" Zastanawiam się, po kiego grzyba są tam Haasy? Żeby przeszkadzać? Dopiero pod koniec wyścigu się kapnąłem, że nadal jadą.


avatar
CzerwonyByk

21.11.2021 16:54

0

@1 Kolego, weź może wytrzyj ślinę z ust. Za bardzo kierujesz się emocjami. Kierowca, któremu pomógł VSC, to Alonso, a nie Verstappen. Max miałby najszybsze okrążenie i bez VSC. Holender miał ten przywilej, że mógł na koniec wyścigu zjechać po nowe opony i odpowiedziałby na każdy czas Hamiltona.


avatar
devious

21.11.2021 16:54

0

Piękne są te mistrzostwa - nie licząc wojenki medialnej i spin durnych fanatyków Lewisa i Maxa, ale olewając ten cały medialny szum Merca i Red Bulla to są to kapitalne mistrzostwa :)) I dzisiaj dobry wyścig, Alonso na podium po 7 latach, ale się chłop naczekał :))) I to zasłużone podium dzisiaj, żaden fart, miał mega tempo i optymalną strategię, super pojechał, brawa. Zdecydowanie DOTD, choć oczywiście Lewis i Max to jest też "inna planeta" w porównaniu do Bottasa czy Pereza (jak i większości stawki). A co do mistrzostw - 8 punktów różnicy, wróżę scenariusz na 2 ostatnie rundy: Lewis wygra przedostatni wyścig i odrabia 7 punktów. W ostatnim wyścigu mamy więc ultra dramę i powtórkę z czasów Schumachera - Max doprowadza do kolizji, eliminuje siebie i Lewisa i mamy potem dopiero prawdziwą dramę, ciąganie się po sądach itd. itp. Tak obiektywnie to Max bardziej zasłużył na tytuł, bo miał po prostu więcej pecha - przebita opona w Baku, wyrzucenie z wyścigu przez Lewisa w Silverstone, potem durny błąd Bottasa i karambol na Węgrzech - 3 wyścigi stracone nie ze swojej winy. Lewis jak zwykle "dziecko szczęścia" choć i on oczywiście pogubił punkty - ale nie miał tyle pecha co Max. Ostatecznie smutne będzie, jak o tytule zadecyduje "taran" Hamiltona z Silverstone. Wina Anglika była ewidentna, były później analizy na YT, choć oczywiście Max też "siał burzę" i w końcu "zebrał pioruny". Fakty pozostają faktami, że w Silverstone sprawiedliwiej by było, jakby obaj zaliczyli DNF. Tylko wtedy nie mielibyśmy tak cudownej walki o tytuł - prawdopodobnie do ostatniego wyścigu.


avatar
Danielson92

21.11.2021 16:54

0

Całkiem niezły wyścig. Hamilton pełna kontrola i zasłużone zwyciestwo. Przewaga osiągów Mercedesa wyraźna. Chociaż Red Bull wcale nie taki wolny. Perez bez trudu odrabiał straty. Max wręcz rewelacyjnie. Start po prostu genialny. Zupełnie odwrotnie jak Bottas. Ogólnie przewag Mercedesa i Red Bulla nad resztą aż przykra. No i na deser Fernando. Wreszcie uśmiechnęło się do niego szczęście. Zamieszał się w korzystną sytuację na torze i to wykorzystał. Super, że wrócił na podium.


avatar
fpawel19669

21.11.2021 16:54

0

@3 To przypadek beznadziejny. On nie jest w stanie pojąć, ze w kwestii najlepszego kolka Verstappen trzymał Hamiltona w szachu.


avatar
seb_2303

21.11.2021 16:55

0

Skoczek130 - ale ty jesteś kulturalny - nie ma co. Od dawna zaglądam na to forum. Dawniej nie pisałeś takich głupot. No ale jak to mówi przysłowie: kto z kim przystaje....


avatar
Cojaczytam

21.11.2021 16:55

0

Brawo dla "strategów" RBR. Pozbawili Pereza miejsca na podium. Alonso ma fantazję: "Myślałem, że po pierwszym okrążeniu będę pierwszy i zostawię Lewisa za sobą bo miałem miękka mieszankę.. " :D Myślę, że Hamilton jednak wyprzedzi Verstappena i zgarnie mu mistrzostwo sprzed nosa. Jeśli w kolejnych wyścigach Bottas nie będzie miał uszkodzeń ani sabotował (kto wie, może będzie chciał się na koniec odgryźć za to, że traktowali go jak adoptowanego rudego), to w klasyfikacji konstruktorów Mercedes też wygra. Wyścig nawet fajny, dużo wyprzedzania. Ciekawe co tam wyjaśnią z tymi pękającymi oponami...


avatar
SebastianM

21.11.2021 16:56

0

@8 nie sądzę, jeżeli RB nie ma niczego przygotowanego na cito, ciężko będzie walczyć przynajmniej z Mercedesem 44.


avatar
Obcy

21.11.2021 16:56

0

Gratulacje dla Fernando za 3 m. ma pudle. Max super start i najlepsze kółko,więcej dziś nie dało się zrobić by dojść...Tęczowego obrońcę czar.nierobow)


avatar
hubertusss

21.11.2021 16:57

0

!` nawet ci współczuje. Ciężkie życie masz widząc spiski tam gdzie ich nie ma.


avatar
plmno

21.11.2021 16:57

0

Grande strategia Pereza, dwa razy wypuścili go w tłoku. Szkoda punktów do klasyfikacji konstruktorów, ale najwyraźniej Red Bullowi na nim nie zależy.


avatar
hubertusss

21.11.2021 16:57

0

Miało być @1


avatar
Skoczek130

21.11.2021 16:58

0

@seb_2303 - wobec takich osób nie ma sensu być kulturalnym. ;) @fpawel19669 - wiem o tym bardzo dobrze. :D


avatar
masseter

21.11.2021 16:59

0

Brawo Lewis!


avatar
konewko01

21.11.2021 17:00

0

@22 czyli otwarcie przyznajesz, że jesteś bucem. Ok. Niech cię wszyscy zignorują i będziesz pisał sam do siebie :)


avatar
Espen

21.11.2021 17:00

0

Dzisiaj największą uwagę powinno skupiać podium Fernando. Pierwsze od GP Węgier w 2014 roku. Super wyścig w jego wykonaniu. Fantastyczny start Maxa i maksymalne ograniczenie strat, mimo nałożonej kary. Bezbłędny wyścig Lewisa i chyba jedna z łatwiejszych wygranych a karierze. Za dwa tygodnie emocje zaczną sięgać zenitu


avatar
Woa-VooDoo

21.11.2021 17:01

0

@2 Z tym, że obaj zasługują na tytuł to zgadzam się w 100% :)


avatar
Angry Tiger

21.11.2021 17:01

0

Brawo Max! Genialne pierwsze okrążenie! Jak on to zrobił?! To się w głowie nie mieści! Plus dodatkowy punkt za najszybsze okrążenie, prawdopodobnie na wagę zdobycia pierwszego w karierze mistrzowskiego tytułu :) Dajesz Max! Wielkie brawa również dla Sergio. Jak zwykle Meksykanin nie zawiódł w wyścigu :)


avatar
fpawel19669

21.11.2021 17:01

0

@23 Brawo, zrobił to co do niego należało.


avatar
Globtrotter

21.11.2021 17:05

0

@12 a ten dalej o Silverstone, że gdyby nie to, to Max by miał mistrza... Człowieku, odpuść już. Lewis zgarnie tytuł to do końca zycia będziesz powtarzać "BO STARANOWAŁ MAXA WTEDY!" Idąc tym tokiem, Hamilton w 2016 nie miał tytułu "bo Malezja" (choć to był jeden z powodów) Jestes tak zaślepiony, że widzisz tylko ten jeden raz kiedy Lewis nie odpuścił i skończyło sie kolizją. Pogódź się z tym że twój bożek z przerośniętym ego wiele razy wypychał z toru nie tylko Hamiltona i gdyby nie to że inni uciekali na bok, miałby znacznie więcej DNFów w sezonie. Max pasuje idealnie jako "bull", pędzi przed siebie na zasadzie "z drogi albo obaj kończymy w bandzie"


avatar
Faustus

21.11.2021 17:05

0

@8 Hm, chyba jesteś zbyt przesadnym optymistą, co do brylowania RBR na dwóch ostatnich torach :D Mercedes ma w zanadrzu prawie nowy silnik...


avatar
MarPOL_82

21.11.2021 17:07

0

@8 Ty na pewno widziałeś te tory ? bo mam spore wątpliwości. Jeddah to raczej tor pod Merca, jak do tego założą nowy silnik to nie wiem czy ktoś będzie w stanie powalczyć z Lewisem. A przebudowane Abu Dhabi też raczej nie wygląda na tor sprzyjający RB. Zresztą dziś Merc pokazał jak silny ma pakiet, pomijając już kwestię samego silnika.


avatar
Danielson92

21.11.2021 17:11

0

@29 Najśmieszniejsze jest to, że gość spod @12 w swoim komentarzu wspomniał o fanatycznych kibicach, a potem sam zaczął powtarzać ten fanatyzm niektórych fanów Maxa o Silverstone. Nie ma co już robić w goście, że VER przegra tytuł. Po wyścigu w Meksyku wydawało się, że Hamilton jest bez szans i proszę jak wszystko się odwróciło. Teraz może być podobnie. Przypominam, że to Max ma 8 punktów przewagi. Jeśli w kolejnym wyścigu uplasuje przed Hamiltonem, to wtedy już będzie pozamiatane.


avatar
Kii

21.11.2021 17:16

0

Jeśli Hamilton będzie w takim gazie jak do tej pory to już nie będzie nokautu tylko ciężkie K.O na czerwonych bykach. Nawet słaby Perez i punkty za fast lapa nie pomogą Verstappenowi. Dla niektórych niestety ale Lewis z tym swoim świeżym odkręconym silnikiem nie będzie miał sobie równych tym bardziej, że następne tory sprzyjają Mercedesowi. Także końcówka będzie bardzo emocjonująca. Brawa dla Alpine i Alonso, fajnie jest go znowu widzieć na podium. Stary rekin nadal czuwa. Zdecydowanie to jeden z najlepszych kierowców zaraz za Hamiltonem. Pewnie fani Verstappena będą pisać, że wyścig mega nudny ale musza się niestety pogodzić, że Lewis na ten moment jest po prostu dużo szybszy pokazała to wczorajsza strata Holendra w kwalifikacjach. Bottas bez komentarza?


avatar
MarPOL_82

21.11.2021 17:16

0

Horner wezwany do sędziów za złamanie regulaminu sportowego. ROTFL dnia - they've made my day :D Doczekał się toksyczny gość ;)


avatar
Faustus

21.11.2021 17:22

0

@34 Cóż takiego wywinął, że się sędziowie zainteresowali? Bottas ma jakieś problemy. Start Maxa bardzo dobry, jego gorzej niż słaby. Nawet brudna strona toru nie usprawiedliwia takiej wtopy. Alonso w siódmym niebie. To bezcenne widzieć kogoś innego na podium niż opatrzone twarze.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu